czwartek, 3 lutego 2011

Wizyta u lekarza

    Wczoraj byłem u lekarza. Co raz bardziej dokucza mi kolano. Nie wiem dokładnie co się dzieje, prawdopodobnie jest jakiś okruch, który czasami blokuje kolano i nie mogę go wyprostować.  
Bywa że blokuje się w nie odpowiednim momencie. Ostatnio gdy jechałem autobusem do miasta, zbliżając się do przystanku chciałem wstać, a tu kropka, ból przy próbie wyprostowania. Kolano zblokowane i nie chce puścić.  
Niestety przystanek minoł,  mimo wielu prób nic nie pomagało.  Musiałem dojechać aż do pętli. 
Tam dopiero udało się wyprostować mogę. 
Teraz gdy gdzieś jadę staram się nie siadać i nogę mieć wyprostowaną. 
Najgorsze jest, gdy okruch przemieści się w czasie gdy idę, nieświadomie prostuje nogę co powoduje okropny ból, coś wtedy aż strzela w kolanie, czasami po czymś takim kolano puchnie. 
Lekarz skierował mnie do ortopedy na konsultacje. Ortopeda powinien skierować mnie na USG kolana. Skierowanie mam na cito. 
Byłem w kilku poradniach, a do innych dzwoniłem. 
I niestety nigdzie nie udało się zarejestrować w rozsądnym terminie. Najwcześniej zaproponowano mi koniec marca początek kwietnia.
Spojrzałem do lodówki,  niestety zostały tylko dwa zastrzyki. Jestem ciekaw czy starczą na ten czas. 
A może wylewy poczekają ? 
Oczywiście zawsze można iść prywatnie...
A może zaczniemy się leczyć prywatnie, sami kupować sobie zastrzyki, podawać je profilaktycznie,  chodzić wtedy do pracy , płacić podatki. 
A rząd będzie zadowolony, bo za zaoszczędzone fundusze kupią sobie znowu kilka pięknych limuzyn dla ministrów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz